Krew, wampiry i ludzie

Ogromne wola tymi stworzeniami rodzi zapytanie: Czy wampiry prawdziwie istnieją?Zainteresowanie mitami o wampirach jest niezmiennie wysokie. Ostatnia urzeczenie tymi krwiopijczymi nieśmiertelnikami prawdopodobnie rozpoczęła się jak jeden mąż spośród publikacją w środku 1976 roku nader popularnej noweli Anne Rice pod tytułem "Interview" (Wywiad), po której napisała niewiasta nadal parę książek o stworzonym na mocy siebie świecie wampirów. Filmy również telewizja skapitalizowały tę uznanie takimi produkcjami, jakim sposobem "Buffy - postrach wampirów", "Zagubieni Chłopcy", filmowa typ "Draculi" w reżyserii Francisa Forda Coppoli, "Underworld" azali "Wywiad z Wampirem" do wnętrza filmowej adaptacji z Tomem Cruisem i Bradem Pittem.Gatunek jest z większym natężeniem atrakcyjny aniżeli ilekroć wskutek serialom telewizyjnym "Prawdziwa Krew" oraz "Pamiętniki Wampirów", wyjątkowo zaś za sprawą ogromnemu sukcesowi serii powieści Stephenie Meyer "Zmierzch", którymi podobnie zainteresowało się Hollywood.Gdy podobne zjawisko wkrada się aż do naszej zbiorowej świadomości - trudno się przyjrzeć się i nie posiniaczyć o publikatory związane z wampirami - niektórzy ręce do pracy zaczynają żywić przekonanie, iż ono no istnieje. Czy przypadkiem dość chcą, tak aby istniało, albowiem podoba im się fantastyka. Jak owo wobec tego jest? Czy istnieją prawdziwe wampiry?Nadnaturalny kainitaKwestia tego, innymi słowy wampiry istnieją, zależy odkąd przyjętej definicji. Jeśli zezwolić w środku wampira nadnaturalne stworzenie, które jest w zasadzie nieśmiertelne plus posiada kły, przy użyciu którym wysysa jucha, ma światłowstręt, potrafi się przemieniać do wnętrza inne stworzenia, boi się czosnku oraz krzyża, natomiast co więcej potrafi latać... owo musimy opowiadać - negacja logiczna, takie stwór nie istnieje. A co najmniej nie ma na to mocnego dowodu. Tego sortu esencja stanowi pokłosie powieści, seriali telewizyjnych plus filmów.Jeśli toż przeoczyć nadnaturalne cechy, to istnieją obywatele, jaki nazywają siebie wampirami tego lub innego rodzaju.Żyjący wewnątrz wampirzym styluGłównie spośród powodu wpływu wampirów do wnętrza mediach istnieje teraz subkultura wampiryzmu, której członkowie próbują odzwierciedlać patyna życia swoich fikcyjnych bohaterów (czy antybohaterów). Częściowo wierzch się płeć piękna spośród subkulturą Gotów - obydwie poszukują mocy w mrocznej, tajemniczej sferze rzeczy. Ludzie, którzy wybrali wampirzy forma życia, w większości wypadków ubierają się do wnętrza kolorze czarnym oraz wewnątrz inne elementy wyposażenia "wampirzej estetyki", preferują też muzykę gotycką. Według jednej ze stron internetowych, ci stylowcy traktują owo "negacja logiczna ledwo jako szczyptę co robi się w klubach, lecz i jako porcja ich całego sposobu bycia, tworzą oraz alternaywne poszerzone rodziny modelowane na patyna sabatów, klanów, itd., jakie można dopaść w środku niektórych opowiadaniach o wampirach czyli też grach RPG".Osoby prowadzące bytowanie w wampirzym stylu negacja logiczna wspominają nic o nadnaturalnych zdolnościach. Wysoce niestosowne byłoby odrzucanie ich jako ludzi, którzy po prostu lubią pomieszkiwać się w Halloween na skroś podobny rok. Swój klasa życia traktują oni na dobre na serio, ponieważ wypełnia pan pewną ich wewnętrzną, wręcz duchową potrzebę.
Hem jest prostetyczną nie białkowa częścią enzymu, występującą w m.in. w hemoglobinie (struktura obok), mioglobinie i cytochromach. Hem wiąże się z częścią białkową enzymów przez dwie grupy karboksylowe(-COOH). Zaburzenie w biosyntezie hemu u człowieka objawia się nadmiernym wydalaniem porfiryn w moczu (fioletowy mocz) Dr David Dolphin jeden z największych autorytetów w dziedzinie chorób wątroby a zwłaszcza porfirii uważa to właśnie schorzenie za powód, dla którego ludzie byli oskarżani o wampiryzm. Porfiria jest choroba uwarunkowaną genetycznie. Osoby dotknięte tą przypadłością przebywając w miejscu obwicie nasłonecznionym przez dłuższy czas narażają się na ogromne zagrożenie ich zdrowia. Promienie słoneczne dosłownie mogą spowodować odpadnięcie nosa bądź palców. Jakby tego było mało porfirii towarzyszy nadmierne owłosienie. Mamy, zatem lęk przed słońcem, bujną czuprynę ponad to w niektórych przypadkach zapadnięte policzki i obkurczone dziąsła sprawiające wrażenie posiadania prawdziwie wilczych kłów. Wyobraźmy sobie sytuacje, że jesteśmy przeciętnym transylwańskim wieśniakiem wracającym w nocy dajmy na to z lokalnej przytupanki, na której nie brakowało dobrego wiejskiego wina, a tu przed nami niczym zjawa wyrasta osoba cierpiąca na porfirię. Chyba nawet w obecnych czasach taki widok mógłby przywołać demoniczne wyobrażenia, ubrane następnie w fasadowe wytłumaczenia świadka będącego jednocześnie ofiarą tej całej komicznej sceny w stylu „ja naprawdę nie byłem pijany to był wilkołak jakiś albo wampir” i już mamy gotową legendę. A co z piciem krwi? Rzeczywiście, jeśli chory wypije dużo krwi jego stan może ulec poprawie, ale tylko na chwilę. Zresztą wprowadzanie hemu do krwiobiegu przez układ pokarmowy to nienajlepszy pomysł. W dzisiejszych czasach osoby z porfirią leczy się przez podanie hemu drogą iniekcji. W średniowieczu zastrzyki nie były możliwe, więc trzeba było zdrowo upić się krwią, aby zmniejszyć objawy choroby. Nie dziwi fakt picia krwi dla zmniejszania objawów skoro było to jedynym możliwym sposobem. Ciekawe tylko czy woleli ludzką krew czy z młodego baranka bądź innych zwierząt? Uciekaj, bo cię ugryzę! „Prawdopodobieństwo, że jedna ofiara porfirii ugryzie drugą i wywoła u niej chorobę może być dość duże” twierdzi dr D. Dolphin Objawy choroby mogą pojawić się u jednej osoby z rodzeństwa a druga może być zdrowa mimo tej samej predyspozycji genetycznej. Ukąszenie tej zdrowej i szok w wyniku utraty sporej ilości krwi może spowodować uaktywnienie się genu odpowiedzialnego za porfirię i w niedługim czasie wywołać chorobę. Czosnek. A kysz! A kysz! Czosnek zawiera disiarczan dialkilowy powodujący zniszczenie hemu, zatem może powodować napad choroby, nic dziwnego że pseudo wampiry uciekały na widok czosnku zapowiadającego niezwykle nieprzyjemne dolegliwości. Wampiry są wśród nas W obecnej psychiatrii możemy spotkać się z pojęciem wampiryzmu klinicznego, czyli psychicznego zaburzenia o charakterze urojeniowym. Osoby dotknięte tym zaburzeniem są przekonane o swej wampirzej mocy nawet z dumą ujawniając demoniczne skłonności wśród znajomych i rodziny. Sadyzm, nekrofilia, kanibalizm również wchodzą w spektrum wampiryzmu klinicznego. Niektórzy psychiatrzy wierzą iż przyczyną tego stanu jest nie zaspokojona w dzieciństwie potrzeba ssania mleka matki. Pożegnanie z wampirem I tak to już jest w tych naszych fantazjach. Bez emocji życie byłoby płytkim strumieniem, w którym stalibyśmy zaledwie po kostki a z nimi jest jak ocean, co nie jeden człowiek się w nim utopił. Wampiry dla średniowiecza były marzeniem o nieśmiertelności, marzeniem chowanym za kurtyną codzienności, które wychodziło każdej nocy, aby przerażać pospólstwo, hrabiów i monarchów, dzięki czemu wszyscy oni stawali się równi wobec strachu wypełniającego ich serca i umysły, to ten lęk przypominał im, że w obliczu śmierci wszyscy są równi. Z drugiej strony wampiry nie oznaczały końca, lecz utożsamiały się z wiecznością. Ludzie od urodzenia przyzwyczajeni do śmierci, do tego, że wszystko ma swój początek i cel szukali i szukają przedłużenia własnych myśli nawet za cenę męczeństwa wieczności spowitej cieniem nocy. Byle by żyć…


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moce szeptuchy

Krzyk buddyzmu

Moc w topazie